Posiadanie samochodu w firmie jest dla wielu przedsiębiorców niezbędne. Spotkania z klientami, wyjazdy służbowe, wizyty w urzędach – wszędzie trzeba dojechać. Owszem, można zrobić to prywatnym samochodem, ale jeśli jest możliwość pozyskania środków na zakup służbowego Porsche Cayenne to dlaczego z niej nie skorzystać? Nie dość, że będziemy mieć w firmie luksusowy samochód, to jeszcze będziemy mogli odliczyć sobie wszelkie koszty z nim związane, co pozwoli zaoszczędzić sporą sumę pieniędzy. Jedną z form finansowania bardzo często wykorzystywaną przez większe i mniejsze przedsiębiorstwa jest leasing. Posiada on wiele zalet, a jedną z nich z pewnością jest możliwość skorzystania z dotacji unijnej. Czy jednak takie rozwiązanie jest opłacalne dla wszystkich? Zastanowimy się nad tym w poniższym artykule.
Rozważ wszystkie za i przeciw
Chcąc skorzystać z leasingu i możliwości jego refundacji z Unii Europejskiej, powinieneś rozważyć wszystkie za i przeciw. Dla wielu dużą przeszkodą, której nie są w stanie przeskoczyć jest obowiązek posiadania samochodu, który został zrefundowany dzięki dotacji UE przez określony czas – duże firmy muszą posiadać auto przez 5 lat, zaś mniejsze przedsiębiorstwa przez 3 lata.
Jednak nie tylko to powinno brać się pod uwagę. Rozważając skorzystanie z dotacji, należy mieć również na uwadze, że nie wszystkie koszty leasingu są brane pod uwagę, jeśli chodzi o koszty kwalifikowane. Może okazać się zatem, że to, co chcieliście zawrzeć, jako koszt do zwrotu, nie zostanie uwzględnione. W skład takich opłat wchodzą z pewnością wysokie: marża, prowizja czy standardowe, dodatkowe opłaty, które mogą pobrać od leasingobiorców firmy leasingowe. Warto mieć również na uwadze, że kosztem, który nie zostanie uznany, jako kwalifikowany jest również podatek VAT oraz ubezpieczenie. Jeśli liczyłeś na ich zwrot przez Unię Europejską, przepraszamy, że Cię rozczarowaliśmy.