Niestety nie wszyscy posiadacze pojazdów osobowych i ciężarowych zwracają uwagę na stan techniczny swoich samochodów. Tymczasem jest to kwestia zasadnicza nie tylko, jeżeli chodzi o nasze bezpieczeństwo, ale także o brak ewentualnych mandatów. A przecież kara za brak przeglądów może być bardzo dotkliwa. Przede wszystkim, więc warto pamiętać, że powinniśmy regularnie realizować przeglądy techniczne. Jeżeli chodzi o samochody osobowe, to oczywiście badanie na stacji kontroli pojazdów wykonuje się co 12 miesięcy. Należy wtedy umówić się w jakiejś lokalnej stacji diagnostycznej. Najlepiej, aby był to punkt renomowany, gdzie zawsze będziemy mieli gwarancję bardzo szczegółowego sprawdzenia hamulców, amortyzatorów i oczywiście oświetlenia. Dodatkowo, jeżeli mamy kontakt rzeczywiście z rzeczowym specjalistą, to może zajrzeć również pod spód samochodu i sprawdzić, w jakiej kondycji jest podwozie. Dzięki temu możemy się zorientować, czy występują jakieś luzy w zawieszeniu albo czy nie pojawiają się poważne ogniska rdzy.
Bez przeglądu nie opłaca się jeździć
Obowiązkowe badanie pojazdu jest, więc nam potrzebne, abyśmy w odpowiedni sposób dbali o samochód i uniknęli dodatkowych kosztów. Poza tym oczywiście, jak wiadomo, kluczowe jest tutaj niestwarzanie zagrożenia na drodze. Nie występuje wtedy niebezpieczeństwo, gdy zawiodą nas hamulce. Jeżeli więc chodzi o konkrety, to kara za brak przeglądu może wynosić nawet 500 zł. Z kolei zaskakujące może tu jednak być to, że w ustawodawstwie nie przewidziano punktów karnych za takie przewinienie. Bierze tu się pod uwagę chyba po prostu zapominalskich. Jeżeli więc termin wykonania przeglądu mieliśmy kilka dni wcześniej i akurat trafiła nam się w kontrola drogowa, to najprawdopodobniej dostaniemy mandat i pouczenie. Absolutnie jednak nie możemy dopuścić do sytuacji, gdyby stan taki przeciąga się na tygodnie lub miesiące. Wówczas możemy być pewni, że czekać nas będą poważniejsze konsekwencje. Może nawet chodzić o zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.